Tobias Feakin mówi o wyzwaniu, przed jakim stanął Kraków, organizując pogrzeb pary prezydenckiej.

• Krótki czas na organizację

Reklama

To tak naprawdę większe wyzwanie dla organizacji terrorystycznych niż dla służb bezpieczeństwa. Terroryści zwykle nie działają oportunistycznie. Starannie planują uderzenie, rozpoznają teren, zastanawiają się, jak przechytrzyć ochronę. Służby bezpieczeństwa są natomiast przyzwyczajone do nagłych zmian planów.

• O działaniach służb

Agenci ochrony najważniejszych polityków już są w Krakowie. Badają topografię terenu, oceniają ewentualne drogi ewakuacyjne, najgroźniejsze miejsca. Konsultują się także z polską policją nt. największych potencjalnych zagrożeń. Poprosili o skontrolowanie, kto mieszka w domach na trasie przejazdu głównych polityków. Ale w dniu obchodów sprawdzenie wszystkich mieszkań jest po prostu niemożliwe. Będą więc tylko wyrywkowe kontrole.

• O zagrożeniu przywódców

Ochrona nigdy nie lubi miejsc otwartych, sytuacji, w której nie może utworzyć zamkniętego obszaru, zamknąć dróg ewakuacyjnych. To właśnie pod jej naciskiem ułożono cały program. Początkowo msza żałobna miała się odbyć przed bazyliką Mariacką, na rynku. Ale na to nie przystały służby bezpieczeństwa najważniejszych krajów. Przeniesiono ją więc do kościoła. Potem za konduktem żałobnym przywódcy mieli udać się na Wawel. Ale i to zmieniono: poczekają w bazylice, słuchając koncertu, a potem autokarami pojadą na wzgórze zamkowe. Prezydent Obama jest znany z tego, że lubi otwarte spotkania z tłumem. Ale w tym momencie będzie musiał z tego zrezygnować. Przy tak dużej liczbie przywódców, których trzeba ochronić, służba bezpieczeństwa mu na to nie pozwoli.

Reklama

• Czy ludzie powinni unikać zbyt gwałtownych gestów np. rzucania kwiatów

Ochrona prezydenta być może chciałaby takie rygory narzucić. To bardzo ułatwiłoby jej zadanie. Wie jednak, że nie może popaść w paranoję. Szczególnie w czasie tak podniosłej uroczystości emocje muszą być wyrażane możliwie naturalnie. Nie wyobrażam sobie, aby ludziom zakazano rzucać kwiaty.

• Kto będzie koordynował kwestie bezpieczeństwa w Krakowie

Całą operacją będzie kierował sztab polskiego Biura Ochrony Rządu. To on ponosi ostateczną odpowiedzialność za koordynację zabezpieczenia całych uroczystości. Ale Amerykanie będą z pewnością chcieli mieć w tym sztabie swojego człowieka.