Prezydencka pensja Obamy wyniosła w zeszłym roku 374 460 dolarów. Większość ubiegłorocznych dochodów to honoraria ze wznowień dwóch książek: "Dreams from My Father" (Marzenia od mojego ojca) i "Audacity of Hope" (Odwaga nadziei), które stały się bestsellerami.

Reklama

Dochody państwa Obamów były w 2009 roku prawie dwukrotnie wyższe, niż w roku poprzednim, kiedy zarobili razem około 2,6 miliona dolarów.

Od swoich zeszłorocznych dochodów prezydent zapłacił 1 792 414 dolarów podatku federalnego i 163 303 dol. podatku stanowego (dla rodzinnego stanu Illinois).

329 100 dolarów, czyli prawie 6 procent dochodów, pierwsza para Ameryki przeznaczyła na cele dobroczynne, zasilając budżety 40 organizacji charytatywnych.

W 2009 roku prezydent Obama otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla w wysokości 1,4 miliona dolarów, ale nie musiał deklarować tego jako dochód, gdyż całą sumę oddał na cele charytatywne.

Wiceprezydent Joe Biden zarobił w 2009 roku 333 000 dolarów i zapłacił od tej kwoty 71 000 dolarów podatku federalnego.

Biały Dom ujawnił te dane w związku z ostatecznym terminem składania tegorocznych zeznań podatkowych, który upłynął w czwartek.