W Metalchemie i w okolicach Popielowa ratownikom po raz kolejny udało się zatamować przecieki w umocnieniach. W Metalchemie od początku fali kulminacyjnej strażacy, mieszkańcy i pracownicy okolicznych zakładów wspierani przez wojsko i więźniów, ułożyli ponad 120 tys. worków. Gdyby doszło tam do przerwania wałów, Odra może zagrozić części Opola. Do fizycznej pomocy w trudnym momencie w piątek, gdy wał zaczął mocno przeciekać, włączył się też prezydent Opola.
Woda w Odrze opada na terenie prawie całego województwa, maksymalny stan utrzymuje się tylko w Brzegu, gdzie od rana przechodzi fala wezbraniowa. Od godz. 8 stan na wodowskazie przy moście waha od 730 do 727 cm. Odra zalewa tam ulice położone bezpośrednio przy rzece. W Opolu woda od czwartkowego maksimum opadła już o 60 cm.
Powoli opada też woda w Małej Panwi, która po przerwaniu wału zalała część Czarnowąs. Poprawia się też sytuacja w Jeziorze Turawskim - powoli wyrównywane są poziomy zrzutu i dopływu do zbiornika.
Bez prądu na Opolszczyźnie jest w piątek prawie 1050 gospodarstw - o ponad 600 więcej niż w czwartek. Dystrybutor energii tłumaczy to podtopieniami i zalaniem stacji transformatorowych oraz działaniami zapobiegawczymi. Nieprzejezdne są odcinki dróg krajowych - nr 39 w Brzegu przy moście przez Odrę, 46/94 w Opolu (obwodnica północna) i 45 w Krapkowicach i 40 w Kędzierzynie-Koźlu (nieprzejezdny odcinek obwodnicy północnej miasta pod wiaduktem kolejowym).