"Gazeta Wyborcza" podaje, że dotarła do raportu powołanego przez premiera zespołu ds. poprawy systemu dożywiania dzieci. Na jego podstawie rząd już we wtorek ma przyjąć poprawkę do ustawy o dożywianiu. Poprawka zniesie biurokratyczne bariery blokujące wydawanie posiłków dzieciom. Po wakacjach każde głodne dziecko ma mieć szansę w szkole zjeść darmowy posiłek.

Reklama

Według danych Ministerstwa Pracy - w 2007 r. z darmowych posiłków skorzystało ponad 1,3 miliona uczniów z podstawówek, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Prawie milion dzieci zjadło jedno lub dwudaniowy obiad. Co szósty uczeń dostał szklankę mleka z kanapką.

Na dodatkowe posiłki rząd ma dorzucić od 1 września ekstra 50 mln zł. Teraz idzie na ten cel z budżetu 500 mln (zdecydował o tym rząd PiS).

"Bezpłatne obiady będą wydawane dodatkowo dla 85 tys. dzieci, powiedział "Wyborczej" Jakub Michałowski, sekretarz zespołu doradców Tuska. "Jeśli potrzeby będą większe, przekażemy na ten cel dodatkowe pieniądze".

Reklama