Sondaż - który publikuje dzisiejsza "Rzeczpospolita" - dobitnie pokazuje, że turystyka nad Bałtykiem ma się coraz gorzej. Tylko 48 procent Polaków wybiera Bałtyk z powodu niższych cen. Oznacza to, że dla większości Polaków ceny te wcale nie są atrakcyjne, a ludzie wyjeżdżają nad polskie morze np. z powodu bliskości.
I słusznie, bo ceny we Władysławowie czy na Helu bywają kosmiczne. Tymczasem jedynie 27 procent rodaków przy wyborze Bałtyku kieruje się czystością plaż. Nie jesteśmy też zachwyceni czystością wody - 26 procent.
Opinią znajomych sugeruje się 16 procent badanych. Niemal tyle samo osób zwraca uwagę na walory klimatyczno-zdrowotne Bałtyku - streszcza badanie "Rzeczpospolita".
Sondaż, który przeprowadziła firma GFK Polonia, skomentował na łamach gazety socjolog Waldemar Urbanik. Naukowiec twierdzi, że Polacy wybierają na urlop miejsce za granicą, bo jest tam gwarantowana pogoda, wysoka jakość usług, niższa cena i można się później wakacjami pochwalić przed znajomymi.
Po co płacić za pensjonat nad Bałtykiem, skoro na Majorce czy Krecie kosztuje on tyle samo. Na dodatek za granicą mamy gwarantowaną pogodę - tak uważają Polacy, których zapytano o wakacje w ogólnonarodowym sondażu. Mało tego, narzekamy też, że woda w Bałtyku jest brudna. Nic więc dziwnego, że tylko 13 procent rodaków spędza urlop nad naszym morzem.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama