"To na razie jednorazowa akcja, ale jeśli tylko będą sygnały od katechetów, że uczniowie są zainteresowani tego rodzaju spotkaniami, na pewno nasi klerycy pojawią się w klasach, w których ich jeszcze nie było" - mówi ks. doktor Dariusz Kucharski, prorektor Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi.

Reklama

Klerycy podzielili się na kilkuosobowe grupy i na katechezie rozdawali redagowane przez nich samych pismo "AMA" oraz foldery informujące o nauce w WSD. Jednak najważniejsza była rozmowa. Uczniowie zarzucili kleryków mnóstwem pytań. Przede wszystkim o celibat. Z kolei klerycy pytający uczniów, z czym kojarzy się im się powołanie, uzyskali odpowiedzi, że "z powołaniem do wojska albo do reprezentacji".

Ks. Wiesław Przygoda, konsultor komisji duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski, która zajmuje się budzeniem powołań kapłańskich i zakonnych, chwali łódzką inicjatywę. "Nie słyszałem o takim przedsięwzięciu w innych regionach Polski, ale każdy sposób jest dobry, aby pomóc młodemu człowiekowi odkryć powołanie, które dał mu Bóg" - tłumaczy ks. Przygoda. "W dzisiejszych czasach może być kłopot z rozpoznaniem powołania, bo rodziny są skłócone, rozbite, a chłopcy skazani na zły wpływ rówieśników".