"Akt oskarżenia został wysłany do sądu, proces powinien rozpocząć się w okolicach maja. Dawid M. cały czas przebywa w areszcie śledczym w Częstochowie" - mówi DZIENNIKOWI prokurator Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Reklama

>>>Proboszcz zamordowany na plebanii

Ciało 47-letniego proboszcza z parafii pod wezwaniem Najświętszego Zbawiciela w Blachowni-Błaszczykach znaleziono na plebanii. Księdzu zadano 35 ran kłutych. Zabójcą proboszcza okazał się Dawid M., ministrant w tamtejszej parafii. Chłopak twierdził, że jedyna przyczyna to motyw osobisty - 18-latek miał być w przeszłości molestowany przez księdza, jednakśledczy ustalili, że motywem zabójstwa był rabunek - z plebanii zginęło 600 złotych.

>>>Nastoletni ministrant zamordował księdza

Podczas śledztwa w sprawie śmierci kapłana odkryto, że Dawid M. już wcześniej okradł księdza. W listopadzie 2007 roku wraz z innym ministrantem ukradli z parafialnego sejfu 20 tysięcy złotych, jednak wtedy nikt nie zgłosił przestępstwa. W dzień zabójstwa morderca postanowił działać na własną rękę i zakradł się na plebanię.

Reklama

>>>Ksiądz dbał o kata jak o syna

Dawid M. zamordował księdza na trzy dni przed swoimi 18. urodzinami, dlatego nie dostanie dożywocia, a maksymalnie 25 lat więzienia.