Whooper wszechburger to król-mędrzec, który chętnie dzieli się swą ogromną wiedzą - tak reklamuje swój produkt Burger King. "Pytaj sługo, wnikliwych czeka nagroda” - możemy przeczytać po uruchomieniu aplikacji na stronie www.wszechburger.pl. Użytkownicy strony wpisują swoje pytania na starodawnym zwoju pergaminu, a skąpo odziane służące niosą je wszechburgerowi.
Odpowiedź na pytanie użytkownika pojawia się na ekranie. Ale nie tylko. Wybrane pytania i odpowiedzi pojawiają się na telebimach w restauracjach Burger Kinga w całej Polsce. Ostatnio w restauracji w Jankach koło Warszawy klienci mogli się dowiedzieć, kiedy Polacy wrócą do kraju. Wszechburger odpowiedział, że nastąpi to wtedy, "gdy kaczki z niego wyjadą". Czy Burger King w ten sposób chce ośmieszyć prezydenta i jego brata?
>>> 100 tys. dolarów odszkodowania od Burger Kinga
Kampanię dla Burger Kinga przygotowała agencja reklamowa K2 Internet. To copywriterzy wymyślali odpowiedzi na zadawane przez uczestników zabawy pytania. "Opracowana jest pula około 400 odpowiedzi pogrupowanych w kategorie tematyczne opisane słowami kluczowymi. W przypadku, gdy zadający pytanie użyje któregoś ze słów, odpowiedź wyświetla się losowo i jest dobierana z danej kategorii, do której przypisane jest słowo kluczowe" - mówi DZIENNIKOWI Marta Rabiczko, Account Director z K2 Internet.
"Materiały, które pojawiają się na telebimach w restauracjach są zapętlonymi filmami z czterema pytaniami i odpowiedziami" - mówi Anna Robotycka, rzecznik Burger Kinga. Te pytania i odpowiedzi wybrał dział marketingu marki Burger King. "Filozofia marki sprowadza się do wyróżniania się na tle konkurencji humorystycznym oraz wyrazistym komunikatem" - mówi Robotycka.