W sobotę najmniej powodów do narzekań będą mieli mieszkańcy północnej części naszego kraju. Na Pomorzu, Wybrzeżu i Mazurach będzie pogodnie i bez opadów. Ale za to dość chłodno, bo tylko 14-16 stopni. W samym Gdańsku tylko 12.

Reklama

Niewiele cieplej będzie w centrum kraju: 16-17 stopni. Tu też nie powinno padać. Gorzej będą mieli mieszkańcy południa, gdzie będzie lało. Miejscami może nawet zagrzmieć. I będzie zimno: 15-16 stopni.

Wyborcza niedziela miejscami będzie jeszcze brzydsza. Zimniej zrobi się na północy kraju. W Olsztynie termometry pokażą tylko 10-11 stopni, podobnie w Toruniu i Bydgoszczy. W dodatku będzie padać. Podobnie jak w centrum i na zachodzie kraju. Temperatury też nie rozpieszczą. Maksymalnie będzie około 15 stopni Celsjusza.

Najwyższych temperatur i najwięcej słońca mogą spodziewać się mieszkańcy Małopolski i na Podkarpacia. Tu może w ogóle w niedzielę nie padać, a słupki na termometrach dobiją nawet do 20 kresek.