Sprawa sięga grudnia 2007 roku. Wtedy TVN oskarżył TVP o to, że łamie ustawę o radiofonii i telewizji, sztucznie dzieląc taneczny show na części. Chodziło oczywiście po to, by w przerwach pokazywać reklamy. A tego telewizja publiczna nie ma prawa robić.

Reklama

TVP w listopadzie zeszłego roku przegrała proces przed Sądem Okręgowym w Warszawie. W wyroku podkreślono, że obie telewizje konkurują na tym samym rynku, dlatego sprzeczna z prawem emisja reklam wzmacnia pozycję TVP i jest nieuczciwą konkurencją. TVP się odwołała, ale wczoraj jej apelacja została odrzucona.

"Mam nadzieję, że wyrok ten skłoni Krajową Radę Radiofonii i Telewizji do podjęcia bardziej zdecydowanych działań w przypadku, gdyby do takich samych lub podobnych nadużyć dochodziło również w przyszłości" - skomentował wyrok Piotr Walter, prezes Grupy TVN.