O zaginięciu 22-latka zawiadomił jego brat, z którym odpoczywali na biwaku. Późnym wieczorem mężczyzna postanowił się wykąpać. Wcześniej najprawdopodobniej pił alkohol. Z kąpieli w jeziorze Roś już nie wrócił. W niedzielę nad ranem jego ciało znaleźli strażacy.

Reklama

Do tragedii doszło też na jeziorze Roś. Tam z nieznanych przyczyn wywróciła się łódka z dwoma wędkarzami. Krótko po wypadku odnaleziono ciało 57-letniego mężczyzny. Drugiego wędkarza nie udało się odnaleźć.

>>>Wdrapali się na pociąg. Gdy ruszył, zginęli

"Akcję poszukiwawczą drugiego z wędkarzy wznowiliśmy rano. W poszukiwaniach strażacy używają m.in. sonarów" - informuje Wojewódzkie Stanowisko Koordynacji Ratownictwa w Olsztynie.

W weekend na Mazurach jest dość ciepło, nie pada i wiele osób wypoczywa nad wodą. Niestety odpoczynek uprzyjemnia często alkohol. A to prosta droga do tragedii. Dlatego straż pożarna gorąco apeluje, by nie kapać się, ani nie wsiadać na łodzie pod wpływem alkoholu.