Teraz fala powodziowa przechodzi przez Puławy, ale nie jest tak wysoka jak się spodziewano. Rzeka płynie metr powyżej stanu alarmowego. Wysoka woda zmierza natomiast w kierunku Dęblina. Nocą przybyło tam 65 centymetrów.

W ostatnich dwóch dniach Wisła nie wyrządziła w Lubelskiem poważnych szkód. Wody cofają się do Sanny. Zalały kilka gospodarstw koło Janiszowa i Kosina oraz parę piwnic w Kazimierzu. Na szczeście nie przesiąkły wały przeciwpowodziowe.