Teraz fala powodziowa przechodzi przez Puławy, ale nie jest tak wysoka jak się spodziewano. Rzeka płynie metr powyżej stanu alarmowego. Wysoka woda zmierza natomiast w kierunku Dęblina. Nocą przybyło tam 65 centymetrów.
W ostatnich dwóch dniach Wisła nie wyrządziła w Lubelskiem poważnych szkód. Wody cofają się do Sanny. Zalały kilka gospodarstw koło Janiszowa i Kosina oraz parę piwnic w Kazimierzu. Na szczeście nie przesiąkły wały przeciwpowodziowe.
"To widać gołym okiem"- mówi zastępca burmistrza Annopola, Jan Wiącek. Od wczorajszego pomiaru, stan wody obniżył się o ponad 40 centymetrów.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama