Policja i prokuratura czekają na wyniki sekcji zwłok. Może to wyjaśni, w jaki sposób zginęła dziewczynka. Rodzice zostali zatrzymani na 48 godzin, ale nie postawiono im jeszcze żadnych zarzutów.
Opole huczy od domysłów. Sąsiedzi i znajomi rodziny mówią, że 30-letnia matka dziecka była chora na schizofrenię. Podobno ostatnio odstawiła leki i była wyjątkowo agresywna.
Ciało miał znaleźć 42-letni ojciec dziewczynki.
Wiadomo tylko jedno - półroczną dziewczynkę ktoś zamordował. Lekarze nie mają wątpliwości - to zabójstwo, i to wyjątkowo brutalne. Ale masę pytań mają policjanci. Pierwsze przesłuchania rodziców dziecka nic nie dały. Wciąż za mało jest dowodów, że to oni zabili niemowlę w swoim własnym mieszkaniu. Za to sąsiedzi mają już swojego winnego - to chora psychicznie matka.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama