To miały być wakacje ich życia - palmy, rajskie plaże i kolorowe drinki, a wszystko to na przepięknej, karaibskiej wyspie. Ale niestety - biuro podróży splajtowało, a polscy urlopowicze utknęli na Dominikanie, bo Open Travel nie zapłaciło za ich powrót do kraju. Teraz pod numerem 00-52-55-55-50-51-78 w dzień oraz pod numerami 00-52-55-55-50-47-00 lub 00-52-55-55-50-48-78 w nocy można się dowiedzieć, jak się czują bądź kiedy wylądują w Polsce.
Zbyt różowo nie jest, bo upadłe biuro jest winne swym dominikańskim partnerom prawie milion dolarów! Część Polaków sama opłaciła sobie podróż powrotną i już odleciała do ojczyzny. Pozostali muszą cierpliwie czekać aż zlituje się nad nimi ubezpieczyciel.
Grupa z Dominikany to zresztą nie jedyni klienci bankruta. Powrót do kraju trzeba było zorganizować również urlopowiczom z Włoch, Grecji i Hiszpanii.