Mężczyzna ma złamany kręgosłup. Budował piąte piętro, gdy silny podmuch wiatru zburzył ścianę. Spadające cegły porwały murarza, a ten spadł na ziemię. Drzewa waliły się na domy i samochody, a konary zrywały druty elektryczne.

Ratownicy TOPR i policja ostrzegają wszystkich turystów, by nie wychodzili w góry. Bo wycieczki podczas halnego to samobójstwo. Na odsłoniętych skalnych półkach tak silny wiatr zrzuci w przepaść każdego turystę.