Matka piła alkohol razem z partnerem. Domową libację przerwała policja, którą zaalarmował anonimowy telefon. Para trafiła do izby wytrzeźwień. Gdy kobieta już dojdzie do siebie, będzie tłumaczyć się przed prokuratorem. Grozi jej utrata praw rodzicielskich.
31-letnia kobieta z wsi Łoniowo koło Sandomierza miała prawie 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. W tym stanie zajmowała się trójką swoich dzieci. Próbowała nakarmić dwutygodniowe niemowlę.
Efekt? Maluchy były wygłodzone i zaniedbane. W najgorszym stanie był noworodek. "Wyziębione i odwodnione dziecko trafiło do sandomierskiego szpitala. Dwójka starszych dzieci znalazła natomiast schronienie w rodzinie zastępczej" - mówi rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji Małgorzata Sałapa Bazak.