"Chcemy w ten sposób zwrócić uwagę na katastrofalną sytuację szpitala w Rabce, jaką wywołała decyzja NFZ czyli niezawarcie kontraktu na oddział wewnętrzny na 2011 rok" - powiedziała PAP, Skwarek.

Reklama

Pikieta ma odbyć się na placu przy kościele św. Krzyża na Piątkowej Górze, tuż obok dwupasmowego odcinka "zakopianki" pomiędzy Rabką-Zdrojem a Nowym Targiem.

Przy zakopiance stanie 14. pracowników szpitala trzymających transparenty. Skwarek zapowiada, że grupa manifestujących pracowników szpitala nie będzie blokowała drogi prowadzącej do Zakopanego. "Nie wyobrażam sobie blokowania drogi turystom, którzy zmierzają na sylwestrowy odpoczynek pod Tatry" - podkreśliła Skwarek.

Zdaniem władz szpitala miejskiego w Rabce-Zdroju, brak kontraktu na działalność oddziału wewnętrznego, grozi likwidacją lecznicy, która trzy lata temu przekształcona została w spółkę. Pieniądze na funkcjonowanie oddziału wewnętrznego rabczańskiego szpitala to ok. 2,5 mln zł - stanowią większość rocznego budżetu lecznicy, który wynosi 5,3 mln zł.

W obronie rabczańskiego szpitala stanęły środowiska medyczne m.in. Towarzystwo Internistów Polskich oraz konsultant wojewódzki ds. chorób wewnętrznych.

Trzy lata temu szpital w Rabce-Zdroju, działający w strukturach szpitala powiatowego w Nowym Targu, przeznaczony był do likwidacji. Wówczas szpital przejęło miasto w drodze przekształcenia w spółkę prawa handlowego. Szpital zatrudnia 248 pracowników, obecnie zarabia na swoją działalność. Poprzedni rok zamknął zyskiem 170 tys. zł.