Od piątku na drogach jest więcej patroli policyjnych. Prawie 10 tysięcy funkcjonariuszy szczególną uwagę zwraca na osoby, które powracają do domów po całonocnych imprezach i sprawdzają, czy nie są pod wpływem alkoholu.
"Ruch na drogach jest coraz większy. Apelujemy do wszystkich kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drogach. Powracający z weekendu powinni wcześniej zaplanować podróż i rozłożyć powroty w czasie" - powiedział w niedzielę PAP Krzysztof Hajdas z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.
W piątek i w sobotę doszło do 82 wypadków drogowych, w których zginęło 10 osób, a 99 zostało rannych. Policja zatrzymała 539 nietrzeźwych kierowców.
Jeśli kierowca ma powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi popełnia przestępstwo, za które grozi do dwóch lat więzienia. Z policyjnych statystyk wynika, że wśród pijanych kierowców zatrzymywanych przez policjantów najwięcej jest tych, którzy pili nie tuż przed jazdą, ale np. poprzedniego dnia późnym wieczorem.