Zwłoki znalazł we wtorek przed południem młody leśniczy, który wyznaczał w lesie drzewa do wycinki. Po długich blond włosach od razu skojarzył, że może być to ciało Eweliny Skwary, która zaginęła w drodze do szkoły 8 grudnia ub.r.
Wieczorem matka nastolatki potwierdziła, że okazane jej kurtka i plecak z zeszytami, jakie znaleziono przy zwłokach, to rzeczy jej córki.
Oficjalnie o zidentyfikowaniu Eweliny śledczy będzie jednak można powiedzieć dopiero po badaniach DNA. Wcześniej przeprowadzona zostanie sekcja zwłok dziewczynki - zaplanowano ją na piątek.