"Polityka Donalda Tuska poniosła dotkliwą porażkę. To łagodne określenie" - powiedział lider PiS. Dodał, że premier miał juź dwie szanse, żeby coś zmienić i oddać Polsce przysługę. "Powinien zareagować wczoraj, by zapobiec zniesławiającej kampanii medialnej. Wiele artykułów by się nie ukazało, jak te o pijanym generale. Dziś mógł też uczynić coś, co by wyszło poza dotychczasową rutynę. I nic nie uczynił" - dodał Kaczyński.

Reklama

Jego zdaniem trzeba podejmować wszelkie działania do tego, żeby prawda została ujawniona. Najlepszym rozwiązaniem byłoby odrzucenie raportu MAK.

"MAK nie spełnia żadnych standardów, które są określone chociażby w rozporządzeniu UE. Nie może być tak, żeby jedna komisja dopuszczała samoloty, lotniska i oceniała katastrofy" - stwierdził szef PiS. Jego zdaniem nie ma żadnych dowodów na to, by Błasik był pod wpływem alkoholu. "Żadnej dokumentacji nie dostarczono" - mówił podczas konferencji.

Podobnie zdaniem szefa PiS sprawa ma się z naciskami na załogę "Na żadne naciski nie ma dowodów. Te słowa mogły równie dobrze dotyczyć każdego pasażera, albo nawet chociażby żony pilota, która mogłaby się "wkurzyć", gdyby nie wrócił na czas do Warszawy" - mówi Kaczyński.

"Znając Rosję, to znaczy, że mówią nieprawdę" - dodał Kaczyński. Jego zdaniem nieprawdziwa jest też informacje, że nie było zgody na lądowanie. "Odrzucamy to sprawozdanie, jako całkowicie niewiarygodne. To bezpodstawnie wysnute dywagacje. Potrzebne jest jednomyślne odrzucenie raportu. Najlepiej całego parlamentu" - powiedział Kaczyński.