Suma 9 mln 828 tysięcy rubli (ok. 950 tys złotych) z rządowego funduszu rezerwowego na zapobieganie sytuacjom nadzwyczajnym i likwidację skutków klęsk żywiołowych ma zostać wyasygnowana w pierwszym kwartale roku.
Reklama
Środki te, jak pisze ITAR-TASS, mają być przeznaczone na przeprowadzenie "badań molekularno-genetycznych przy dokonywaniu ekspertyz sądowo-lekarskich obiektów biologicznych znalezionych na miejscu katastrofy samolotu Tu-154 z 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem, w której zginął prezydent Polski Lech Kaczyński, jego małżonka i osoby towarzyszące".
Badania ma przeprowadzić ośrodek ekspertyz medyczno-sądowych podległy rosyjskiemu Ministerstwu Zdrowia i Rozwoju Społecznego.
Komentarze (11)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeCzy ja dobrze rozumiem - powinniśmy być wdzięczni braciom Moskalom za to, iż łaskawie raczą przebadać choćby te walające się w miejscu masakry szczątki ludzkie - o ile prędzej ich nie z utylizowano - które wcześniej znaleźli rosyjscy śledczy oraz wysłani grubo po niewczasie polscy archeolodzy ?
Toż to jawna kpina z Polaków i ogromny skandal ! Dlaczego strona rosyjska, prawnie zobligowana do przeprowadzania na bieżąco tego typu specjalistycznych badań na miejscy "katastrofy" w tak rażący sposób nie wywiązała się ze swoich obowiązków ? Czy to tylko niedopatrzenie, czy raczej zaplanowana dywersyjna działalność instytucji i służb ???