Pomysł ustawienia pomnika w centrum nicy powstał kilka tygodni temu. Jednak dopiero niedawno ukonstytuował się Społeczny Komitet Budowy Pomnika, który rozesłał do mediów oświadczenie i projekt postumentu.
"Powodowani poczuciem patriotycznego obowiązku oraz chęcią wzmacniania solidarności społecznej i narodowej Polaków powołujemy Społeczny Komitet Budowy Pomnika, którego celem będzie budowa pomnika ofiar tej katastrofy" - czytamy w komunikacie podpisanym przez radnego PiS Krzysztofa Lewandowskiego. I dalej: "Chcemy, by forma i rozmiary pomnika odpowiadały randze tragedii, jaka miała miejsce. Pragniemy, by pomnik znalazł swoje godne miejsce na skwerze Lecha Kaczyńskiego. Komitet podejmie też dalsze przewidziane prawem działania zmierzające do realizacji budowy pomnika".
Komitet wybrał projekt autorstwa świdnickiego rzeźbiarza Janusza Furmanka. Postument ma mierzyć ponad cztery metry wysokości i składać się ze skrzydła samolotu i krzyża, ułożonych w kształcie litery V. Wszystko to będzie ustawione na granitowej podstawie, na której wyryte będą nazwiska wszystkich 96 ofiar.
Po prezentacji projektu pomnika rozpętała się burza. Na forach internauci - delikatnie mówiąc - powątpiewali we właściwość sugerowanej przez Komitet formy. Radio Wrocław zdecydowało się zorganizować publiczną debatę na temat pomnika. Spierać będą się miejscowi radni, autor projektu, jak i mieszkańcy miasta. Do udziału w dyskusji wyrażenia sprzeciwu wobec tej inicjatywie namawia za pośrednictwem Facebooka m.in. radny PO Rafał Ząbczyk.