Zgon nastąpił w sobotę rano - poinformował w niedzielę PAP rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie podkom. Paweł Międlar, potwierdzając informację RMF FM. Martwego mężczyznę znalazł funkcjonariusz, który szedł do niego ze śniadaniem.
Bezdomny został przywieziony na komisariat w Stalowej Woli w piątek po południu. Międlar wyjaśnił, że jest to profilaktyczne działanie, żeby uniknąć zgonu z wychłodzenia. "Gdy mężczyzna został przywieziony na komisariat, zbadał go lekarz i nie było przeciwwskazań, żeby był osadzony w celi" - mówił rzecznik podkarpackiej policji.
Sprawą zajmuje się miejscowa prokuratura.