Choć Juliusz Braun urzęduje zaledwie kilka dni, to już podejmuje ważne decyzje kadrowe -- ujawnia portal "Wirtualne Media". Jan Pospieszalski może się więc pożegnać z powrotem na antenę. "P owrót zależny jest od uzgodnień z autorem" - powiedział Braun. O czym miałaby być ta rozmowa? "Ten, kto ma prawo głosu musi przestrzegać pewnych standardów dziennikarskich i o tym byśmy chcieli rozmawiać - o pewnym nowym, poprawionym, czy jak to nazwać, kształcie programu" - stwierdził p.o. prezesa.

Reklama

To nie koniec zmian decyzji poprzedników. Na stanowisku ma zostać, zawieszony przez poprzedni zarząd, Jacek Snopkiewicz. "Pan Snopkiewicz w ogóle nie został zawieszony. Była decyzja o powołaniu kogoś innego, a nie było decyzji o odwołaniu pana Snopkiewicza. Osoba, która była na krótko oddelegowana do pełnienia jego obowiązków, wróciła na inne ważne funkcje w spółce, a pan Snopkiewicz trwa na stanowisku" - wyjaśnia szef TVP.