Policjanci po piątkowym meczu Lecha Poznań ze Śląskiem Wrocław (zakończonego remisem 2:2) zatrzymali grupę osób podejrzewanych o dokonanie rozboju w okolicach Stęszewa. Po przewiezieniu ich do jednego z poznańskich komisariatów ustalono, że trzech mężczyzn kilka godzin wcześniej napadło na kierowcę samochodu osobowego, zabierając mu koszulkę z klubowymi barwami. Funkcjonariusze zatrzymali całą grupę tuż po spotkaniu piłkarskim. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Inni zatrzymani podejrzewani są o pobicie poznaniaków wracających z meczu. Jeden z agresorów został ujęty przez policjantów w okolicach miejsca zdarzenia, czterech pozostałych zatrzymali funkcjonariusze z Kościana na punkcie blokadowym.
W ręce policji wpadło pięciu mężczyzn, za którymi prowadzone były wcześniejsze poszukiwania. Trzech z nich zatrzymano tuż przed wejściem na stadion podczas kontroli dokumentów.