Matematyka i matematycy - to główny motyw zestawu zadań rozwiązywanych we wtorek przez uczniów szóstych klas szkół podstawowych podczas ogólnopolskiego sprawdzianu.
W zestawie było 26 zadań. 20 z nich to zadania zamknięte - należało wskazać prawidłową odpowiedź spośród kilku podanych. Zadania odnosiły się m.in. do cytowanych tekstów: anegdoty zamieszczonej przez Szczepana Jeleńskiego w "Lilavati", opowiadającej o początkach nauki w szkole późniejszego wybitnego matematyka niemieckiego Karola Gaussa oraz do fragmentu wiersza Jana Brzechwy "Sum" opowiadającego o rybie-matematyku.
>>> Sprawdzian dla szóstoklasistów - tu znajdziesz pytania
Jedno z zadań w tej grupie brzmiało: "Zakończenie tekstu: +Wkrótce jednak musiał stwierdzić, że ten uczeń już nic od niego nauczyć się nie może...+ znaczy, że: a. uczeń nie docenił nauczyciela; b. nauczyciel zniechęcił się do ucznia; c. nauczyciel zrezygnował z pracy; d. uczeń dorównał nauczycielowi".
Inne zadanie brzmiało: "Słowa, które brzmią tak samo, ale mają różne znaczenia, są w zdaniu: a. Liczy, liczy coś pod wąsem; b. A sum duma, duma, duma; c. Panie sumie, w sumie pan niewiele umie; d. Jeśli pan tak liczyć umie, niech pan powie".
Piszący sprawdzian musieli się wykazać także np. umiejętnościami odczytywania danych z tabeli czy rozwiązywania działań na ułamkach.
Szóstoklasiści mieli do rozwiązania m.in. takie zadanie: "W jednym słoiku jest 4/5 kg miodu, a w drugim 3/5 kg miodu. Ile miodu należy przełożyć z jednego słoika do drugiego, aby w obu słoikach było tyle samo miodu? a. 1/10 kg; b. 2/10 kg; c. 5/10 kg; d. 7/10 kg".
W zestawie były również zadania otwarte - uczeń musiał sam napisać odpowiedź na zadane pytanie, np. obliczyć liczbę worków żwiru potrzebnego do wysypania placu, którego powierzchnia została podana w zadaniu. W innym zadaniu uczeń musiał liczyć ciastka. Brzmiało ono: "Ciastka są sprzedawane w dużych i małych opakowaniach. Duże opakowanie zawiera 28 ciastek. W trzech dużych opakowaniach jest tyle samo ciastek, ile w siedmiu małych. Ile ciastek jest w małym opakowaniu?".
Szóstoklasiści musieli też napisać dwa teksty własne - opisać znaczek pocztowy, na którym umieszczono portret Gaussa oraz napisać zaproszenie na wystawę znaczków pocztowych przedstawiających słynnych matematyków.
Jak zaznaczyła w rozmowie z PAP dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu Zofia Hryhorowicz, ze względu na zamieszczone w arkuszu teksty dzieci mogły mieć poczucie, że cały arkusz był zdominowany przez matematykę, choć zadań ściśle matematycznych było tylko dziewięć.
"Możemy przypuszczać, że egzamin był trudniejszy, niż w zeszłym roku, bo dzieci pisały do samego końca" - powiedziała PAP wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 51 z oddziałami integracyjnymi w Katowicach Gabriela Porczak.
Uczniowie, z którymi po sprawdzianie rozmawiali dziennikarze PAP, oceniali egzamin jako: "dość łatwy", "nie za trudny". Padały też określenia "prosty", "niesprawiający trudności", "dało się przeżyć".
Większość uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 1 im. KEN w Krakowie oceniło, że największą trudność sprawiło im opisanie znaczka pocztowego. Niektórzy mieli też problem z zadaniem z ułamkami. "Spodziewałem się tego, że będzie opis, ale nie spodziewałem się, szczerze mówiąc, że trzeba będzie opisać znaczek pocztowy" - powiedział jeden z uczniów Krzysztof Woźniak.
"Pytania były dosyć proste, większość dotyczyła zrozumienia tekstu. Spodziewałam się trudniejszych zadań z matematyki. Kazano nam przynieść do szkoły komplet przyrządów - kątomierz, cyrkiel, ekierkę i linijkę, a było to niepotrzebne. Do rozwiązania zadań z matematyki wystarczył tylko ołówek i długopis" - powiedziała PAP uczennica klasy VI c w Szkole Podstawowej nr 19 w Gdańsku, Magdalena Jarska.