Sąd aresztował na trzy miesiące 26-latka ze Słubic (Lubuskie) podejrzanego o dotkliwe pobicie 11-miesięcznej córeczki - poinformował w piątek PAP rzecznik lubuskiej policji Sławomir Konieczny. "Mężczyzna stanie przed sądem pod zarzutem znęcania się nad córką ze szczególnym okrucieństwem i spowodowania obrażeń ciała. Grozi mu do 10 lat więzienia" - powiedział PAP Konieczny.
Dziewczynka przebywa w szpitalu wojewódzkim w Gorzowie. Trafiła tam z rozległymi obrażeniami zewnętrznymi (siniakami i stłuczeniami), doznała także wstrząśnienia mózgu. Jak powiedział ordynator oddziału chirurgii dziecięcej lecznicy w Gorzowie Piotr Gajewski, stan dziewczynki poprawia się i za kilka dni powinna zostać wypisana do domu.
W nocy z wtorku na środę słubiccy policjanci otrzymali informację o prawdopodobnym pobiciu 11-miesięcznej dziewczynki. Zgłoszenie przekazała matka dziecka, która wychodząc do pracy, pozostawiła je pod opieką swego konkubenta, ojca dziewczynki. Po powrocie do domu zauważyła, że córeczka ma liczne obrażenia na całym ciele i wezwała pogotowie.
Jeszcze w środę policja zatrzymała ojca dziewczynki, miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie i był pod wpływem narkotyków. Jak informowała policja, wcześniej nie było sygnałów o przemocy w tej rodzinie.