System przestał działać rano, o 6:50 wstrzymano ruch na odcinku z Poznania do Zbąszynia. Po awarii głównego komputera nie wystartował komputer zapasowy. Obecnie ekipy informatyków starają się znaleźć przyczynę awarii.
Wszystkie rozjazdy na trasie zostały ustawione do jazdy na wprost, przez co można bezpiecznie przepuścić pociągi.
"Poszczególne składy mogą jechać, oczywiście z mniejszą prędkością, zwłaszcza w okolicach przejazdów kolejowych" - powiedział w niedzielę PAP Łukasz Więcek rzecznik spółki PKP Polskie Linie Kolejowe w Poznaniu. Na 60-kilometrowym odcinku mogą kursować dwa składy pociągów w każdą stronę.
Jako pierwszy o awarii poinformował portal RMF24.pl