Na pobliskim lotnisku w Łososinie Dolnej trwał festyn zorganizowany w 55-lecie istnienia Aeroklubu Podhalańskiego. Był on połączony z pokazami lotniczymi. Do wypadku doszło ok. godz. 19.30 już po zakończeniu pokazów.
"Mężczyźni, którzy zginęli nie byli uczestnikami pokazów, byli to zaproszeni goście. Awionetka leciała z Łososiny Dolnej do Krakowa" - powiedziała PAP sierżant Justyna Basiaga z zespołu prasowego nowosądeckiej policji. Dodała że rozbita maszyna była najprawdopodobniej na czeskich numerach rejestracyjnych.
Na razie nie wiadomo, kim były ofiary. W poniedziałek na miejscu katastrofy ma się pojawić komisja badająca wypadki lotnicze.