Wypadek spowodował gigantyczne opóźnienia w biegu kolejki w obu kierunkach. Pociągi stały po kilkanaście minut na każdej stacji. Pasażerowie wzywani byli do korzystania także z komunikacji naziemnej.
Autobusy, które kursują w pobliżu stacji metra, były oblegane; nie wszystkim pasażerom udawało się do nich wsiąść.
Jak powiedział PAP Paweł Siedlecki z Metra Warszawskiego, policja na stacji Ratusz Arsenał bada okoliczności wypadku.