Niemal całkowicie została zniszczona duża chlewnia, a także częściowo przyległy budynek gospodarczy. Zginęły wszystkie świnie, spaliła się też składowana słoma - poinformowała PAP rzecznik kujawsko-pomorskiej straży pożarnej st. kpt. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zapalenie słomy od lampy promiennikowej, używanej zazwyczaj do ogrzewania prosiąt. Straty wstępnie oszacowano na 300 tys. zł.
W akcji gaśniczej uczestniczyło 14 zastępów straży pożarnej, w tym dziewięć OSP z okolicznych miejscowości. Pomimo kilkunastostopniowego mrozu nie było problemów z wodą do gaszenia ognia.