Dla mnie, mojej rodziny i wszystkich osób, z którymi rozmawiałem na temat decyzji sądu, uchylenie aresztu dla Katarzyny to skandal - komentuje Sławomir Cieślik.

Jeszcze kilka dni temu byłem pewien, że coś takiego jak zwolnienie z aresztu drugi raz to się nie zdarzy, zwłaszcza kiedy prokuratorzy znaleźli dowody na to, że ona zabiła dziecko - oburza się teść Katarzyny W. - Przecież już od dawna wiadomo, że ona najpierw uderzyła Madzię w głowę, a potem, kiedy jeszcze dziecko żyło, dusiła ją. I to właśnie uduszenie prokurator podał nam jako przyczynę śmierci dziewczynki - ujawnia Sławomir Cieślik.

Reklama
Artur Gierwatowski/Edytor/Fakt.pl

Decyzja sądu to dla mnie kpina z wymiaru sprawiedliwości, nie jestem w stanie tego pojąć - podkreśla ojczym Bartłomieja Waśniewskiego, ojca dziewczynki.

Zobacz także: Znany mecenas: Cieszę się, że Katarzyna W. wyszła >>>