Jak podaje tvp.info, mieliby oni wskazać, co dokładnie działo się na wyjazdach do Polski.
- Ks. Wojciech Gil przesłał do prokuratury listę świadków, których zeznania mogłyby się przydać w prowadzonym przez nas śledztwie. Nie możemy jednak ujawnić, kim są dokładnie te osoby, ani czy to obywatele Polski czy Dominikany - mówi tvp.info jeden ze śledczych.
Czy faktycznie dojdzie do ich przesłuchania, nie wiadomo.
Ks. Gil, który był misjonarzem na Dominikanie, jest podejrzewany o pedofilię i utrwalanie treści pornograficznych z dziećmi. W Polsce grozi za to do 12 lat więzienia.
Tymczasem duchowny w specjalnym wywiadzie przekonywał, że nie molestował dzieci na Dominikanie, a zarzuty pod jego adresem mają być wynikiem spisku.