Nie wiadomo, kto mógł się tego dopuścić. Na szczęście nikt nie został ranny. Tramwaj jechał akurat aleją Jana Pawła II, kiedy w okolicach ulicy Stawki padły strzały.

Reklama

Pojazd zjechał do zajezdni przy ul. Narutowicza, gdzie ślady na uszkodzonych szybach badają policjanci i nadzór ruchu Tramwajów Warszawskich.