W kościołach wszystkich wyznań trwają modlitwy za zabitych oraz o pokój na Ukrainie. Grekokatolicy z parafii przy ulicy Miodowej w Warszawie zbierają także pieniądze na pomoc dla poszkodowanych na Majdanie. Z datkami przychodzą Ukraińcy i Polacy. Finansowo wspieramy także tych, którzy tam zostali ranni, a są leczeni w Polsce - mówi IAR ojciec Piotr Kuszka proboszcz z Miodowej.
Pobyt w szpitalu finansuje Polska. Później trzeba im jednak zapewnić mieszkanie i wyżywienia, czasami odzież. Na to właśnie idą pieniądze z parafii. Niektórzy przyjechali tak jak byli na Majdanie, w rozerwanych od wybuchu granatu spodniach - dodaje ojciec Piotr Kuszka. W niedzielę w kościołach luterańskich w Polsce zostanie odczytany list biskupa Jerzego Samca. Duchowny prosi w nim o modlitwę i pomoc dla Ukraińców. Najbardziej cierpią zwykli ludzie i to o nich chcemy pamiętać szczególnie- mówi IAR biskup Jerzy Samiec.
Kapłan podkreśla, że możnym i wpływom chodzi o pieniądze i władze, najtrudniej jest jednak tym najsłabszym. Na polityków nie wpłyniemy, ale mamy duży oręż, czyli modlitwę - podkreśla biskup Jerzy Samiec. Także w niedzielę, w rzymskokatolickiej archikatedrze świętego Jana w Warszawie modlitwie za Ukrainie będzie przewodniczył kardynał Kazimierz Nycz. Metropolita odprawi mszę za naszych sąsiadów ze wschodu.