Informacji tych nie potwierdzają jeszcze ani amerykańscy ani polscy dyplomaci. Wiadomo jednak, że ewentualna wizyta Bidena ma mieć związek z sytuacją na Ukrainie.
Stany Zjednoczone w ostatnich dniach intensywnie angażują się w próbę rozwiązania ukraińsko-rosyjskiego konfliktu o Krym. Tymczasowy premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk został dwa dni temu przyjęty w Białym Domu przez prezydenta Baracka Obamę, a wczoraj wystąpił na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ. Dzisiaj w Londynie trwa spotkanie amerykańskiego Sekretarza Stanu Johna Kerry’ego ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama oświadczył w ostatnich dniach, że działania Rosji są niezgodne z międzynarodowym prawem. Ostrzegł, że Moskwa może za to zapłacić wysoką cenę.
Najprawdopodobniej w niedzielnym referendum mieszkańcy Krymu zagłosują za odłączeniem się od Ukrainy i przyłączeniem do Rosji. Wszystko dlatego, że większość osób na półwyspie to właśnie Rosjanie.