Prokuratura domaga się aresztu dla byłych szefów Kolei Śląskich. W sądzie jest wniosek o aresztowanie byłego prezesa spółki i jego zastępcy. Podobny wniosek skierowano wobec prezesa firmy, która dostarczała przewoźnikowi tabor - mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach, Marta Zawada-Dybek. Dodaje, że wnioski są uzasadnione surowymi karami, grożącymi podejrzanym i obawą matactwa. Decyzja w sprawie aresztowania podejrzanych ma zapaść jeszcze dziś.



Reklama

Przedwczoraj na polecenie Prokuratury Okręgowej w Katowicach Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało sześć osób. Poza byłymi szefami Kolei Śląskich i doradcą zarządu w tej spółce, byli to były prezes i były wiceprezes Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów oraz szef firmy, dostarczającej Kolejom tabor. Zatrzymania mają związek z nieprawidłowościami w trzech postępowaniach o udzielenie zamówień publicznych, dotyczących dostaw taboru kolejowego i związanych z nimi operacji finansowych.