Jak powiedział szef górniczej "Solidarności" Jarosław Grzesik, kobiety w stolicy chcą spotkać się z prezydentem Bronisławem Komorowskim.
Zabierają petycję i będą prosiły pana prezydenta o włączenie się w spór i w rozwiązywanie problemu. Cel jest taki, żeby ci ludzie, którzy protestują na dole, w kopalniach, mogli wreszcie wyjechać do swoich rodzin - mówił.
Tymczasem na Śląsku zaostrza się protest w związku z rządowymi planami restrukturyzacji Kompanii Węglowej. Do obecnie strajkujących pod ziemią górników kopalń przeznaczonych do likwidacji mają dołączyć górnicy z pozostałych zakładów Kompanii. Planowane są także blokady dróg i torów.
CZYTAJ TAKŻE: Rząd kontra górnicy. "Możliwy powrót do rozmów, ale pod warunkiem">>>