Katarzyna przebywa w łódzkim areszcie od 15 kwietnia 2013 roku. Jej mąż, czyli właściciel instytucji finansowej podejrzanej o oszustwo wobec co najmniej 18,5 tysiąca klientów na kwotę ponad 850 mln zł, przebywa z kolei w areszcie w Piotrkowie Trybunalskim.
Małżonkowie nie mają ze sobą kontaktu. Ojcem dziecka Katarzyny, jak się okazało jest jeden z oficerów Służby Więziennej w ZK nr 1 w Łodzi. "Dziennik Łódzki" , który napisał o całej aferze, cytuje strażnika, który ujawnia, że do zbliżenia doszło w pokoju wychowawców. Schadzka odbyła się za zgodą i akceptacją obu stron. Kobieta jest w trzecim trymestrze ciąży.
W teście "Dziennika Łódzkiego" nie pada hasło Amber Gold, ale wszystko wskazuje, że to właśnie o żonę właściciela tej instytucji chodzi.
Wczoraj podpułkownik Grzegorz Leśniewicz, dyrektor ZK nr 1 w Łodzi, został odwołany ze stanowiska.