Jutro też pojawią się burze - na północnym zachodzie. Mogą być gwałtowne i przynieść intensywne opady deszczu. Niewykluczony grad. Z soboty na niedzielę, burzowa pogoda przesunie się nieco na południe. Po przejściu frontu burzowego przyjdzie ochłodzenie. Na wybrzeżu może być nawet 20-21 stopni. Później znów wrócą upały. Temperatura w przyszłym tygodniu może sięgnąć maksymalnie 37 stopni na południu kraju.
W związku z upałami służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo apelują o rozwagę podczas wypoczynku nad wodą. Cały czas utrzymuje się także wysoki poziom zagrożenia pożarowego w lasach. Zachowajmy rozwagę również podczas jazdy samochodem - w trakcie upałów nasza koncentracja jest osłabiona.
Od początku lipca w Polsce utonęło 147 osób. Do śmiertelnych wypadków dochodzi najczęściej na niestrzeżonych kąpieliskach, w rzekach, jeziorach i stawach. Poprzednia fala upałów na początku lipca przyniosła tragiczny bilans wypadków nad wodą: podczas weekendu 4-5 lipca utonęło 37 osób, z czego aż 26 w niedzielę 5 lipca. Był to najtragiczniejszy dzień tych wakacji pod względem liczby utonięć. W miniony weekend utonęły 4 osoby.
Przez wysokie temperatury oraz brak deszczu w ostatnich dniach na terenie niemal całej Polski obowiązuje duże zagrożenie pożarowe w lasach. Od 3 sierpnia strażacy odnotowali już 375 pożarów lasów, najwięcej w woj. mazowieckim.