Eksperci mówią o dziurach wyrytych pod korzeniami przez nornice, co doprowadza do podsychania korzeni, a w konsekwencji do usychania całego drzewa.

Rada gminy wiejskiej Lubań podjęła uchwałę o jego ratowaniu, a mieszkańcy organizują zbiórkę. Bo ratowanie drzewa będzie kosztowane. Może to być nawet pół miliona złotych. Wśród najpilniejszych wydatków są nowa ziemia, którą trzeba będzie wysypać pod drzewem oraz wypełnić nią korytarze nornic. Konieczne jest również przygotowanie systemu nawadniania korzeni, zraszania korony oraz osłony przed słońcem.

Reklama