Sytuacja miała mieć miejsce 14 kwietnia, na jeden z wieczornych mszy w kościele Ojców Franciszkanów w Jaśle. Trójka gimnazjalistów miała przyjąć hostię razem z innymi wiernymi. Potem jednak młodzi ludzi wypluli ją na ziemię i podeptali. - Robili sobie żarty, udawali, że wieszają się na krzyżu i pstrykali sobie zdjęcia – donosi portal Nowiny24.pl.

Reklama

Wierni dowiedzieli się o profanacji podczas ostatniej, niedzielnej mszy. - Niech to smutne wydarzenie, jakie miało miejsce w naszej świątyni, nie tylko poruszy nasze serca całej naszej wspólnoty, ale niech zmobilizuje nas wszystkich do obrony Eucharystii – miał mówić ojciec gwardian Krzysztof Kozioł, proboszcz parafii.

Sprawa profanacji została zgłoszona na policję. Według prawa kościelnego trójce gimnazjalistów za czyn może grozić ekskomunika, czyli wydalenie z Kościoła.