"Najpierw, na początku marca 2016 r. Goss, zwana również szarą eminencją PiS, dostała posadę w radzie nadzorczej PGE, a tam przez zaledwie 10 miesięcy zarobiła 44 tys. zł", informuje też "Super Express". Potem pod koniec czerwca znalazła się także w radzie nadzorczej BOŚ Banku. "Goss przez niemal pół roku dostała za przyglądanie się pracy zarządu aż 54 tys.! Daje to prawie 10 tys. miesięcznie".