"Przyszła niedziela to Niedziela Palmowa czyli Męki Pańskiej. Obrzęd poświęcenia palm na wszystkich Mszach św. Palmy kupione przed bramami kościoła nie przyjmują na siebie wody święconej. Zaopatrujmy się w palmy przed kościołem, a nie u handlarzy, którzy w ramach ludzkiej naiwności kręcą swój biznes" – tak brzmi pełna treść ogłoszenia parafialnego, które odczytano w warszawskim Sanktuarium Matki Bożej Królowej Polskich Męczenników. Potem zawisło ono na stronie www parafii.
Po tym jak zdjęcie ogłoszeń parafialnych trafiło do internetu, zaczęło być o nim głośno.
"Proboszcz dba o to, aby dukaty trafiały do właściwej sakiewki" – komentowali jedni, podczas gdy inni: "To taki lokalny program lojalnościowy dla parafian", a także np. "Najgorsze, że nie wiadomo co z palemkami które zrobione są samemu i przez które proboszcz nie zarobi. Czy te samemu wykonane przyjmą wodę święconą?".