Jak poinformował w piątek Marcin Ruciński z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie, chłopak usłyszał dwa zarzuty naruszenia czynności narządów ciała, trwające nie dłużej niż siedem dni.
- Uczeń przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, a także wyraził skruchę. Za powyższy, bezmyślny czyn, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat dwóch – dodał Ruciński.
Dziewiętnastolatek został objęty policyjnym dozorem, ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych i uczestniczenia w zajęciach z użyciem replik broni ASG.
Do zajścia doszło w minioną sobotę w miejscowości Rogoziniec na terenie Technikum Leśnego. Tego dnia odbywały się tam tzw. dni otwarte promujące szkołę.
W tym samym czasie na szkolnym boisku kilku uczniów grało w piłkę. W pewnym momencie dwóch z nich poczuło ból. Na szczęście żaden z nich nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Zaraz po zgłoszeniu policjanci zatrzymali 19-latka, który strzelał do grających. W miejscu jego zamieszkania były dwie sztuki replik broni ASG (Air Soft Gun).