Badanie wszystkich, znalezionych podczas wieloletniego śledztwa dowodów, może potrwać nawet dwa lata i będzie kosztować kilka milionów złotych - alarmuje RMF FM. Eksperci muszą bowiem przebadać próbki pozyskane z mieszkania podejrzanego oraz miejsc, w których mężczyzna mógł przetrzymywać kobietę.
Zdaniem policjantów, będzie z tymi badaniami kolejny problem - informuje RMF FM. Śledczy nie powiedzieli bowiem biegłym, czego dokładnie szukają. To działanie na chybił-trafił, a nuż coś się znajdzie - powiedział nieoficjalnie rozgłośni jeden z funkcjonariuszy. Inny z kolei twierdzi, że prokuratorzy tak długimi badaniami próbują przedłużyć postępowanie, by mieć czas na zdobycie prawdziwie mocnych dowodów.
Katarzyna Z., była studentką Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zamordowano ją w 1998 - zabójca zdarł i wypreparował jej skórę, a części ciała dziewczyny odnaleziono w Wiśle. Dopiero w ubiegłym roku zatrzymano w tej sprawie 52-letniego Roberta J., który dostał zarzut zabójstwa, jednak nie przyznał się do winy.