Meteorolodzy zapowiadają, że do jutra w południowo-zachodniej Polsce będzie intensywnie padać deszcz. W ciągu doby może spaść od pięciu do 15 litrów wody na metr kwadratowy.

Reklama

Na przedgórzu i w górach może być jeszcze gorzej. Tam spadnie nawet do 25 litrów deszczu, natomiast na zachodzie regionu, czyli w dorzeczu Nysy Łużyckiej, Kwisy i Bobru - do 30.

Co gorsza, ciepły styczń powoduje, że w górach topnieje śnieg. Dlatego w najbliższych dniach w całym dorzeczu górnej i środkowej Odry poziom wody w rzekach będzie sie podnosił.

Największe wzrosty przewidywane są na rzekach górskich i podgórskich, szczególnie w dorzeczach Nysy Łużyckiej, Kwisy, Bobru oraz Nysy Kłodzkiej, gdzie lokalnie mogą wystąpić przekroczenia stanów alarmowych. Mogą wystąpić też lokalne podtopienia.