Redemptorysta stwierdził także, że czuje się oszukany przez Lecha Kaczyńskiego, który - jak tłumaczył - ulega lobby żydowskiemu. Porównał także żonę prezydenta do czarownicy i twierdził, że powinna podać się eutanazji. "Ty czarownico! Ja ci dam! Jak zabijać ludzi, to sama się podstaw pierwsza" - tak, zdaniem "Wprost", duchowny komentował zaangażowanie Marii Kaczyńskiej w działania środowisk kobiecych, które nie zgadzały się na zmiany w konstytucji, całkowicie zakazujące aborcji.
Ojciec Tadeusz Rydzyk twierdził, że to nie jego słowa są na taśmie i zapewniał o swoim szacunku do Marii i Lecha Kaczyńskich. Toruńska prokuratura także nie dopatrzyła się w tych wypowiedziach niczego, co godziłoby w prezydenta. Dlatego śledczy zbadają wyłącznie wątek znieważenia narodu żydowskiego. Choć wcześniejsze postępowanie umorzono, sprawa wróciła do rozpatrzenia po skardze gminy żydowskiej.
"Postępowanie prowadzimy po uwzględnieniu przez sąd zażalenia Związku Wyznaniowego Gmin Żydowskich na odmowę wszczęcia śledztwa" - wyjaśnia prokurator rejonowy Mariusz Rosiński.
Nagrania z wykładów ojca Rydzyka dla studentów Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu ujawnił w lipcu zeszłego roku tygodnik "Wprost".