Dziewczynka bawiła się ze swoją pięcioletnią siostrą na podwórku. W tym czasie babcia dziewczynek pracowała w szklarni, a matka była w domu.
Gdy po jakimś czasie babcia zauważyła, że z dwójki pozostawionych samych sobie maluchów bawi się już tylko jedna dziewczynka, zaniepokojona zaczęła poszukiwania.
Niestety, ich finał okazał się tragiczny. Okazało się, że dziecko wpadło do sadzawki i utopiło się.