Kempa zapowiedział, że jego urząd zbada stan techniczny urządzeń, instalacji oraz stacji energetycznych w regionie szczecińskim. "Wystąpiliśmy już do Enei i Polskiej Grupy Energetycznej o stosowną dokumentację" - wyjaśnił.

"Zbadamy, czy budowano, rozbudowywano lub modernizowano sieć i linie energetyczne. Będziemy też chcieli wiedzieć, kiedy ostatnio przeprowadzano remonty i czy robiono to należycie" - dodał.

Reklama

W ubiegły wtorek obfite opady śniegu i deszczu spowodowały wyłączenie się czterech linii najwyższych i wysokich napięć, zasilających lewobrzeżną część Szczecina. Prawie całe miasto i okolice zostały bez prądu.

Dzisiaj wojewoda zachodniopomorski Marcin Zydorowicz ujawnił, że energii elektrycznej nie miało w sumie 630 tys. mieszkańców. Jeszcze teraz są nieliczne miejsca w regionie, do których nie udało się doprowadzić zasilania. Tam mieszkańcy mają prąd z agregatów.

Reklama